Dzisiaj zimny dzień, niestety, ale nie odchodzę od komputera, moje uzależnienie od blogów o wnętrzach jest straszne. Kiedy już wejdę na jakiś ciekawy to zostaję tam na dłuugo i nie mogę się oderwać:)
Cudowne blogi, wnętrza, dodatki, czysta inspiracja.
U mnie przemiana taborecika, znalazł w końcu swoje miejsce, chociaż podejrzewam, że nie na stałe.
Czeka mnie natomiast malowanie kaloryfera w łazience.
a tu przemiana dużo wcześniejsza: przemiana taczki, jakieś stare zdjęcie znalazłam i postanowiłam Wam pokazać:
przed
i po
i rzut okiem na salonik
męczy mnie ten ciemny narożnik, nie wiem co z nim zrobić, myślałam o jakimś fajnym nakryciu w jasnym kolorze, ale sama nie wiem jak będzie to wyglądać? może coś doradzicie?
Dopijam kawkę i dalej będę buszować po blogach:D
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za odwiedziny i komentarze, ściskam!!!
Przyszlam doradzic jak wstawia sie banerki na pasek boczny, ale widze ze juz sobie sama poradzilas :-)
OdpowiedzUsuńTaczki w bieli wygladaja super :-)
i stoliczek tez :-) Sliczne oslonki na doniczki :-)
Pozdrawiam cieplo :-)
Dziękuje, jakoś dałam radę :-) no i dziękuje za miły komentarz, pozdrowionka :D
OdpowiedzUsuńMi się kanapa podoba, fajnie kontrastuje,ale może jakieś jasne nakrycie byś spróbowała?albo jasne, kolorowe poduchy?:))Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmyślę, że ładne jasne poduszki mogłyby rzeczywiście zmienić nieco wygląd narożnika, nakrycia - myślałam ale obawiam się jak będą leżeć?? pomyślę jeszcze:) dziękuje za komentarz i pozdrawiam ciepło:D Kasia
Usuń