Siedzę i oglądam moje ulubione blogi i marzą mi się zmiany... narożnik do salonu, witryny i krzesła ... a i jeszcze stół no i łóżko do sypialni i szafki nocne... Lista jest tak długa, że nawet jej nie piszę, następnym razem pokażę Wam co najbardziej mi się podoba i co bym chciała u siebie mieć,,, a dzisiaj przyziemnie.
Pojawił się bukszpanik,,,
Pozdrawiam Was i życzę udanego weekendu :D
Piękny bukszpan:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam bukszpan,mam kilka krzaczków w ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńZa zmianami spokojnie - przecież wszystko i tak musi nabrać mocy ustawowej ;) U mnie też marzenia podobne, ale powoli, krok za krokiem, przecież nigdzie nam się nie spieszy :D Bukszpan ładny. Póki są takie małe to nawet lubię i dzisiaj ręka mi zadrżała nad jednym w Lidlu, ale ponieważ im większe tym bardziej mnie irytują, to się powstrzymałam :D
OdpowiedzUsuńWitam! Fajnie, że tutaj trafiłam :) Masz bardzo gustownie urządzone mieszkanie i podoba mi się nawet najmniejszy szczegół. Ale wiem my baby to byśmy ciągle coś zmieniały i przestawiały ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zostaję na dłużej a zarazem zapraszam do siebie :-)